wtorek, 25 lutego 2014

"Zamknij się!!! Przestań narzekać i zacznij żyć!" - Larry Winget

Na początku wybaczcie tak długą nieobecność.. Niestety nie była ona spowodowana nauką, lecz... nieprzewidzianym pobytem w szpitalu z synkiem. Swoją drogą, gdzie są lekarze, którzy potrafią w 100% przekazać co się z ich dzieckiem dzieje? Dlaczego robią z Nas debili? Dlaczego myślą, ze nie musimy wiedzieć wszystkiego, my jako rodzice? Ehh... Musiałam :)

 
Źródło

Teraz coś na temat książki. Zacznę może od tego, że autor wychodzi z założenie, że masz pisać po tej książce. Podkreślać rzeczy, które są wg Ciebie tego warte, pisać komentarze na marginesach, swoje spostrzeżenia, myśli oraz wypełniać ćwiczenia, które zadał. Wychodzi z założenia, ze jeśli chcesz komuś pożyczyć tą książkę to kup mu drugi egzemplarz, bo dlaczego pożyczać z własnymi zapiskami? Napędza sprzedaż? Może i w jakiś sposób, ale ja tego tak nie odebrałam. Rzeczywiście czytając książki liczymy, ze np. zapamiętamy jakieś przesłanie czy cytat. Bzdura. Jeśli nie zaznaczymy to nie zapamiętamy. Jest to pierwsza książka, po której pisałam. Teraz po prostu będę zakładkami indeksującymi zaznaczała to co jest tego warte.
Co do treści... Larry prowadzi z Tobą.."dialog". Zadaje Ci pytania, na które w sumie zna odpowiedź. Jego celem jest dostarczenie Ci energii do działania i kopania po przysłowiowej "dupie", byś w końcu zaczął coś robić i przestał narzekać. Podkreśla, jak ważne jest, aby słuchać: innych ludzi, naszych klientów, bo okazuje się, że każdy nich ma, tych, którzy wiedzą więcej od nas, ekspertów, dobrej muzyki oraz siebie. Warto posłuchać czegoś, z czego możemy sami coś wynieść. Porusza cała masę różnych tematów (zaczynając od nauki słuchania, poprzez problemy z nadwagą, duchowość, stres, seks, miłość, sukces itp.), które prędzej czy później tworzą jednak logiczną całość. Czy jest to poradnik? NIE. Daleko mu do niego. Namawia Cię do tego, abyś wziął się w garść, bo w sumie punkt w którym jesteś teraz to tylko i wyłącznie Twoja zasługa. Myli się? Nie sądzę. Do tego pokazuje jak duża jest siła sugestii i pozytywne myślenie.
Przy tym wszytskim pokazuje, że On sam nie jest idelny i nie miał życia usłanego rózami. Wspomina o swoich problemach, ale najważniejsze jest to, że pisze również o nauce jaką wyniósł.

„Dzisiaj mam już świadomość, że im więcej wiem, tym bardziej zdaję sobie sprawę, jak wielu rzeczy jeszcze nie wiem.”
 
Rzadko to mówię, ale książka jest nie tylko warta przeczytania, ale również kupienia :) - jeśli wiecie co mam na myśli :P

3 komentarze:

  1. Bardzo podobała mi się ta książka, którą przedstawiłem zresztą u siebie :)
    Daje duużego kopniaka do działania oraz mnóstwo śmiechu.

    OdpowiedzUsuń
  2. On krzyczy! :) Ma taki specyficzny styl. Tzn ja czytałam i pisałam u siebie o Ludzie to idioci, ale myślę, że sam styl jego wypowiedzi jest tu i tu taki sam :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie. Bardzo chętnie odwiedzę i Ciebie :) Pozdrawiam.