środa, 1 stycznia 2014

TYLKO MIŁOŚĆ - cz.III - Nie obciążaj troskami

     Czy wiecie jaka jest różnica w podejściu kobiet i mężczyzn do bliskości? Oboje są zgodni co do stwierdzenia, że wspólne zajęcia i wzajemna otwartość są ważne, ale kobiety za przykład intymnej chwili podają rozmowę w cztery oczy, natomiast mężczyźni czują bliskość kiedy mogą popracować lub pograć w coś u boku kochanej osoby. Zgadzacie się z tym? Wg. mnie coś w tym jest :) Dlatego wspólne oglądanie filmu, za którym nie przepadasz, ale On lubi.. nie jest strata czasu :) To Wasza chwila.


     Czasem potrzebujemy od partnera wsparcia w postaci rozmowy np. o tematyce postów na blog, o pisanej książce itd.. Jeśli nie mam y nikogo po fachu, z kim moglibyśmy porozmawiać, to chcemy po prostu zainteresowania ze strony drugiej osoby. Kiedy On nie chce z Nami o tym rozmawiać zazwyczaj odbieramy to tak, że on nie jest zainteresowany tym co ja robię. Otóż badania pokazują coś innego. Okazuje się, że przedstawiciele obu płci uważają relacje z kobietami za dużo bardziej satysfakcjonujące niż z mężczyzną. Kobiety cechuje większa empatia. W zasadzie zarówno dla kobiet jak i dla mężczyzn najbardziej realnym wskaźnikiem tego czy czują się samotni czy nie, jest liczba kontaktów z kobietami. Czas spędzony z mężczyznami nie wpływa na to poczucie. Hmm....
     Czy kiedy jesteście smutne oczekujecie od swojego partnera głębszej rozmowy na ten temat? Osobiście wystarczą mi dla miłe słowa i oczywiście przytulenie, ale okazuje się, że mężczyźni niechętnie ciągną taką rozmowę, bo jest im trudno widząc Nas nieszczęśliwe. Nie jest to ich brak współczucia.
Zastanawialiście się kiedyś, czy dążenie do szczęścia wynika z czystego egoizmu? Myślę, ze kiedy my jesteśmy szczęśliwi to emanuje z nas siła i energia dla innych, czyniąc tym samym szczęśliwymi naszych bliskich. 
"Człowiek nie zawsze jest szczęśliwy kiedy jest dobry, ale zawsze jest dobry kiedy jest szczęśliwy"                                                              Oscar Wilde
     Szczęśliwi ludzie z reguły szybciej wybaczają, panują nad sobą, są hojni i spokojni, podczas kiedy nieszczęśliwi przyjmują postawę defensywną i są bardziej skłonni do utarczek i kłótni.
     Szczęście bardzo silnie wpływa na relacje w związku. Partnerzy z łatwością poddają się swoim nastrojom. 30% wzrost szczęścia u jednego potęguje szczęście u drugiego - tak samo jest z nieszczęściem. Znacie zjawisko - zgodność stanu zdrowia? "...Oznacza ono, ze zachowanie partnerów dotyczące ich trybu życia mieszają się, w miarę jak obie osoby przyswajają swoje dobre i złe nawyki w kwestii odżywiania, ćwiczeń fizycznych, wizyt u lekarza, palenia i picia."
     Chyba lepiej nie obciążać Naszych drugich połówek zmartwieniami, w rozwiązaniu których nie poradzą Nam nic. Im cześciej widzą Nasz szczęśliwych tym bardziej będą się starali, natomiast kiedy mam zmartwione i naburmuszone miny, mogą się wycofywać... Czy tego chcemy??

Uśmiechajmy się bez względu na sytuację :) To naprawdę pomaga :)

2 komentarze:

Zostaw ślad po sobie. Bardzo chętnie odwiedzę i Ciebie :) Pozdrawiam.