No to zaczynamy z wyzwaniem... Znalazłam post u Arka, ale On zatytułował go jako "Minimalistyczna gra". Dla mnie będzie to na prawdę Wyzwanie przez duże"W". Z resztą z moimi szpargałami do minimalizmu jeszcze daleka droga, ale tematem na bank się zainteresuję :)
Na czym polega? Codziennie wyrzucaj jedną rzecz. Niepotrzebną, popsutą, zapomnianą, już nieużyteczną. Będę wyrzucała rzeczy już niepotrzebne, ale jak zawsze część będę wystawiała na allegro.. więc może i jeszcze konto zasilę jakimś groszem....A mam co sprzedawać, bo mam sporo ciuchów czy bielizny jeszcze z metkami... Może komuś posłużą. Ja po ciąży zjechałam w dół prawie 15 kg więc garderobę wymienić i tak muszę ;/ Swoją drogą.. nie sztuka zrzucić, ale utrzymać nową wagę ;/
Jak długo będzie trwało? Arek założył sobie 30 dni..,ale wyrzucił ponad 400 rzeczy... Ja założę sobie 100 dni i postaram się wyrzucać minimum jedną rzecz dziennie. Spodobało mi się umieszczanie zdjęć z niepotrzebnymi rzeczami.... bardzo motywujące :) Więc trzymajcie kciuki za powodzenie akcji...
Jeszcze nie wiem gdzie będę umieszczała zdjęcia i w jakiej formie (czy codziennie na fb czy pod tym postem, a może będę pisała tygodniowe posty....). Pomyślę jeszcze.
A może ktoś ma ochotę się przyłączyć? :)
Zdecydowanie bardziej opłaca się sprzedać chociaż za symboliczną złotówkę niż wyrzucić.
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że akcja ciekawa ;)
Pozdrawiam,
Klaudia z daily-high-life.blogspot.com
Ja też jestem za sprzedaniem tego co jeszcze może się przydać :)
Usuń