Wpis chyba bardziej dla kobiet.. choć może i dla niektórych Panów :)
Nie chcę pisać o swojej wadze, bo niby kogo to interesuje? :) Nie chcę też pisać o fenomenie Ewy Chodakowskiej, bo nie to mam na celu.. a każdy albo będzie do Niej przekonany albo nie. Ja początkowo byłam bardzo anty w stosunku do Niej. Nie interesowało mnie czy ma studia czy robi to dla pieniędzy.. nie interesowałam się Nią. Dlaczego? Bo poszły za Nią rzesze kobiet. Jestem z tych, które nie pchają się w tłum :) Ale w końcu przekonałam się do Niej :) Zaczęłam ćwiczyć. Zaczęłam Skalpel, a waga leciała masakrycznie w dół. Nie wiedziałam (i do tej pory nie wiem) czy to zasługa Jej programu czy karmienia piersią i restrykcyjną dietą (pewnie i jedno i drugie). Przestałam ćwiczyć, bo waga sama leciała w dół ;/ Teraz powracam do ćwiczeń dlatego zainteresowała mnie "dieta".. a raczej sposób jedzenia. I tak od stronki do stronki w sieci dotarłam na blog Gosi (http://www.fitblogerka.pl). Znalazłam na nim konkretny spis tego czego szukałam. Wklejam poniżej zarówno dla siebie jak i dla Was. Wiem, że Gosia włożyła w to dużo pracy za co nie tylko ja jestem na pewno bardzo wdzięczna.
http://ewachodakowskatrening.pl |
OGÓLNE ZASADY ODŻYWIANIA:
- 5 posiłków dziennie (na początku nastawiać sobie budzik/alarm co trzy godziny dopóki nie będziemy sami głodni w tych porach).
- Pójść do dietetyka (wiadomo, to kosztuje...). Chodzi o to, aby kompetenta osoba ułożyła nam plan dobrany do naszego stanu zdrowia, obecnych wyników badań, preferencji itd. Jeśli dietetyk ma wyciągnąć kolejny plan z szufladki, to lepiej w ogóle nie iść!!
- ZAWSZE trzeba zjeść coś małego po treningu (nawet w nocy jeśli by to miało być pół jogurtu).
- ZAWSZE trzeba zjeść śniadanie.
- W ciągu dnia 70 % warzyw i 30 % owoców
- MIKROFALA = NIE!!!
- Produkty nabiałowe 0% NIGDY (witaminy rozpuszczają się w tłuszczach)
- SUSHI = OK!! (oczywiście bez majonezu czy smażonych rzeczy)
- JAK NIE JEMY TO SPALAMY MIEŚNIE , A NIE TŁUSZCZ! (przykład: osoba otyła i bardzo chuda po odstawieniu jedzenia umrą w tym samym czasie, bo organizm będzie czerpał energię z mięśni!)
- Woda mineralna, nie źródlana. Ewa jest za teorią picia gdy czujemy się spragnieni a nie wmuszania w siebie 1,5 litra wody.
- Żadnych kolorowych napojów. Kawa OK.
- Żadnych sztucznych suplementów – koktajli białkowych i spalaczy tłuszczu. Działają, ale potem metabolizm bardzo zwalnia.
- JAKOŚĆ PRODUKTÓW PRZEDE WSZYTSKIM!!! - kurczak tylko BIO, jeśli nie to indyk (nie można go tak napakować hormonami)
- Ewa zdecydowanie preferuje robienie posiłków w domu – wiesz co jesz i ile jesz, ale mówi, że na mieście też można zjeść zdrowo. Nie chciała jednak podać, gdzie jada na mieście.
- Wiadomo, że nie zawsze będziemy w stanie przygotowywać i jeść same zdrowe posiłki. Dla osób, które dopiero przechodzą na zdrową dietę, jak i dla tych, które z różnych względów nie mogą do końca tak się odżywiać (np. ja jem obiady w pracy i mogę wybrać tylko z rzeczy, które są tam przygotowane) ważna jest zasada lepszego wyboru. Zamiast frytek weźmy ziemniaki, zamiast budyniu owoc itd.
- (Najlepiej po osiągnięciu upragnionej sylwetki) można zrobić sobie raz w tygodniu odskocznię i zjeść coś, do czego ma się słabość, np. lody czy gofra. Ważne, żeby to nie weszło w nawyk.
CO JEMY 2 H PRZED TRENINGIEM:
- Kanapka (bagietka ciemna) z kurczakiem (BIO) lub indykiem + zielenina
- Ryby
- Owoce (do godziny 15.00)
- Spaghetti – sos pomidorowy, makaron pełnoziarnisty, warzywa, parmezan
- Warzywa z krewetkami i/lub tofu i makaronem pełnoziarnistym lub ryżem
- Duszony kurczak z warzywami i ziemniakami (bez sosu)
- Fasolka gotowana (różne odmiany) + ziemniaki
- Musli + mleko/jogurt
CO JEMY NA 1 H PRZED TRENINGIEM :
- Świeże owoce
- Suszone owoce
- Koktajl mleczny – banany z mlekiem
- Sok ze świeżych owoców
CO JEMY DO 45 MIN PO TRENINGU:
- Świeże owoce
- Jogurt naturalny z 1 łyżką miodu
- Koktajl owocowy – zmiksowane owoce
- Koktajl z mleka/jogurtu naturalnego i owoców
- Bagietka ciemna z kurczakiem, twarogiem, jajkiem, tuńczykiem
- Garść suszonych owoców/orzechów
- Płatki owsiane z mlekiem
NATURALNE SPALACZE TŁUSZCZU :
- Warzywa- wszystkie ( w ciągu dnia najlepiej gotowane, wieczorem – surowe), ważna soczewica
- Owoce – wszystkie – do 15.00, w szczególności cytrusy
- Przetwory mleczne:- mleko,- jogurt naturalny,- twaróg,- kefir
- Orzechy
- Proteiny:- pierś z kurczaka (BIO),- pierś z indyka,- chuda wołowina,
- Tran,
- Białka z jajek
- Ryby:- flądra,- łosoś (surowy, gotowanyna parze, grilowany),- sardynki
- Podukty pełnoziarniste:- Ryż brązowy- Płatki owsiane
- Przyprawy:- Pieprz cayenne,- cynamon,- czosnek,- imbir,- pikantne papryczki
- Oliwa z oliwek, olej lniany
- Herbaty: Zielona/ czerwona – na 2 h przed jedzeniem, lub 2 h po jedzeniu
KALORYCZNOŚĆ:
- Jeśli chcemy schudnąć:
- 1500 kcal dziennie przy treningach 3 razy w tygodniu
- 1800 kcal dziennie przy treningach 5 razy w tygodniu
- Jeśli chcemy nabrać masy:
- 2000 – 2500 kcal dziennie = przy większym wysiłku, regularnych treningach
TRENINGI :
- 30 min / dziennie
- 45 min / 4 razy w tygodniu
- 30 min – Bieganie – 4 min trucht, 1 min sprint, 2 min trucht, 1 min sprint itd. Itd.
ŚNIADANIE EWY:
Płatki owsiane (2
łyżki) i siemię lniane, słonecznik, żurawina (wszystko po
łyżce), banan; lekko zagotować na kilku łyżkach wody aż się
zrobi papka. Dodać dwie łyżki mleka sojowego i gotować max 15
sekund. Dodać kostkę gorzkiej czekolady.
Na koniec wklejam przykładowe jadłospisy znalezione na FanPage'u Ewy. Jest tam o wiele więcej przepisów i różnych koktajli witaminowych więc zapraszam w odwiedziny :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie. Bardzo chętnie odwiedzę i Ciebie :) Pozdrawiam.